Nasdaq, notujący teraz około 30 proc. straty, to jak dotąd jeden z największych przegranych w tym roku. Nastawienie inwestorów do technologicznych spółek załamało się wraz z zapowiedziami rozpoczęcia cyklu podwyżek stóp procentowych w Stanach Zjednoczonych i trwa do dziś. Kilka ostatnich sesji uwidoczniło silną przewagę sprzedających. Indeks w tym czasie dwukrotnie otworzył się ze sporymi lukami na wykresie. Zwykle takie formacje w przyszłości stanowią niemały problem dla kupujących. Od szczytu ustanowionego w listopadzie zeszłego roku Nasdaq stracił już 32 proc. Z drugiej strony indeks spółek niefinansowych był gwiazdą 2020 (43,6 proc. zwyżki) i 2021 r. (21,4 proc.).